W dzisiejszych czasach niemal każdy z nas posiada własny samochód. Ze względu na ograniczony budżet często kupujemy pojazdy w starszym wieku, które po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów nie nadają się już do dalszej eksploatacji. Naprawa znacznie przewyższa wartość samochodu, a klienta na zakup pewnie byśmy szukali bardzo długo.
Kasacja bez żadnych kłopotów
Dlatego korzystamy z usług punktów kasacji, gdzie zostawiamy swoje auta za niewielką kwotę. Jak jednak wygląda proces złomowania po podpisaniu umowy. Mało kto ma o tym pojęcie. Każdy samochód oddawany do stacji demontażu pojazdów najpierw musi mieć sprawdzone wszystkie dokumenty oraz wagę własną. Dopiero kiedy tabliczki znamionowe zgadzają się z zapisem na dowodzie rejestracyjnym oraz w karcie pojazdu pracownik złomowiska decyduje o podpisaniu umowy. Za każdy kilogram wagi samochodu określona jest konkretna kwota, którą otrzymuje właściciel, nie można więc liczyć na lepszą bądź gorszą cenę. Po wręczeniu nam dokumentu oświadczających złomowanie pojazdu udajemy się do urzędu i zapominamy o sprawie. Jednak bezproblemowa kasacja samochodów odbywa się dopiero w tym momencie. Początkowo sprawdzany jest stan techniczny auta, wyciągane są wszelkie części, które mogą nadawać się jeszcze do ponownego użycia.
Złomowisko wraz z momentem podpisania umowy nabiera prawa do czerpania korzyści majątkowych z wszystkich części demontowanego samochodu. Dopiero kiedy zostanie on całkowicie pozbawiony wszelkich dobrych komponentów reszta karoserii ulega całkowitej kasacji. Niezbędne są do tego specjalne maszyny, które podnoszą pojazd, układają go na specjalnej prasie gdzie zostaje niemal doszczętnie zgnieciony. Pozostaje po nim tylko ślad w postaci kawałka złomu, który zostanie wywieziony w odpowiednie miejsce. Złomowisko oczywiście również zarabia na takiej transakcji, głównie na sprzedaży części używanych, ale również dalszemu wykorzystaniu zgniecionych elementów. Dzieje się to natomiast bez wiedzy byłego właściciela, który po złomowaniu pojazdu musi go wyrejestrować, aby nie musieć płacić składki ubezpieczeniowej. Wydawałoby się, że proces kasacji pojazdu to głównie sprawdzenie jego wagi oraz wydanie oświadczenia o złomowaniu.
Nie można się jednak bardziej mylić. Cały proces rozpoczyna się dopiero po nabyciu praw przez punkt demontażu, który wyciąga wszystkie części z samochodu pozostawiając samą karoserię. Ta z kolei poddawana jest zgniataniu przez specjalistyczną prasę doszczętnie niszczącą pozostawiając resztki po pojeździe w postaci kawałka blachy.